Makijaż sam w sobie jest bardzo prosty, skupia się jedynie na 4 cieniach: 3 z nich to brązy, którymi bawiłam się na górnej powiece. Czwarty, złoty, miał makijaż ożywić, dodać mu fikuśności i wydobyć z moich oczu niebieski, który się na co dzień nieźle kryje :) Rzęsy zagęściłam kredką-kholem z YR i wytuszowałam tuszem z Sensique. Brązy są na zdjęciach słabo widoczne, w rzeczywistości były mocniejsze, choć dalej subtelne. W makijażu królowała kreska.
Nie ma co przedłużać...
Jedyne zdjęcie, które udało mi się zrobić w tym pamiętnym dniu! Było słoneczko jeszcze...
A oto kosmetyki, których użyłam:
- zaznaczyłam załamanie i zewnętrzny kącik ciepłym brązem od Wibo - cienie z jedwabiem i witaminą E
- nałożyłam połyskujący brąz z Loreala Quad Pro dla oczu szarych na powiekę ruchomą i roztarłam przejście pomiędzy cieniami
- na przejście nałożyłam satynowy brąz od Lovely (I love satin) i ponownie wszystko roztarłam
- zrobiłam kreskę ciepłym złotym cieniem z palety Lovely - Disco make up set
- zagęściłam rzęsy, wytuszowałam... :)
Jeszcze obiecana fryzura (:
To zdjęcie pokazywałam Wam już kilka dni temu na FB - widzicie, jakie Was rzeczy mogą ominąć? :)
Tutaj wyraźnie widać, że henna wyszła mi jaśniej, niż powinna. Dodałam do niej miodu i to jego obwiniam. Nigdy więcej miodu do henny! A na dniach funduję sobie glossa (:
To na razie tyle moich studniówkowych wspominek. Gdy tylko dostanę zdjęcia, mam zamiar tę notkę uaktualnić. Oczywiście dam Wam znać!
Ponawiam pytanie: jesteście zainteresowane małym rozdaniem z kremami od Tołpy? Otworzone, użyte 2-3 razy, niestety niedopasowane do moich potrzeb... Chętnie oddam w dobre ręce :)
KOLOR WŁOSÓW *-*
OdpowiedzUsuń*zaniemówiła, spadła z krzesła, wstała, zaczęła pisać komentarz dalej*
Makijaż śliczny, choć na moje oko bardziej wydobywa zieleń niż niebieski ;)
A co do rozdania - jestem za, aktualnie kończy mi się moja Ziaja z którą za specjalnie się nie polubiłam, więc chętnie wzięłabym udział :)
Moje oczy na co dzień są trochę zielonkawe, niebieski rzadko w nich bywa (:
UsuńDziękuję, trochę pracowałam z henną, by to uzyskać. I jeszcze będę musiała poprawić...
To podobnie jak moje, chociaż... u mnie ciężko określić kolor. Taka dziwna zimna zieleń, ni to niebieski, ni to zielony. Wciąż zieleni jest więcej niż niebieskiego ;)
UsuńNie martw się, nie Ty jedna będziesz musiała poprawić włosy - ciesz się, że chociaż wiesz jak to zrobić... :D
tak jak wyżej- uwielbiam Twój kolor włosów, jest po prostu prześliczny! ;) A makijaż też bardzo mi się podoba, rzeczywiście bardzo subtelny, ale takie lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńfryzurę miałąś przecudną, ajajaja! i ten kolor!
OdpowiedzUsuńBrązy faktycznie słabo widać, ale tak to już jest z aparatami :/ Podoba mi się, że nie poszłaś w przesadę, makijaż subtelny i ładny. Masz fajny kolor tęczówki, taki czyściutki niebieski, szczególnie na pierwszym zdjęciu widać :)
OdpowiedzUsuńBędę na przyszłość mądrzejsza i będę przesadzać (:
UsuńA ja mam takie ciekawe oczy, że w zależności od światła są niebieskie lub zielono-szare. Częściej jednak te drugie. Fajna sprawa, bo mogę cieniami wydobywać taki kolor, jaki chcę.
makijaż bardzo delikatny, w sumie ledwo widoczny, ale za to włosy! Uwielbiam Twój kolor, a ta fryzura bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te włosy !!! Ładny, delikatny makijaż ;) !
OdpowiedzUsuńmakijaż jak dla mnie zbyt delikatny, prawie go nie widać :) ja w sumie ostatnio uzywam glownie eyelinera.. u mnie to podstawa.
OdpowiedzUsuńa fryzura sliczna, zazdroszczę Ci włosia :)
Pisałam, że aparat nie uchwycił mi brązów. Makijaż nie był mocny, ale było go widać. Będę o tym pamiętać przy następnych zdjęciach makijaży (:
UsuńTwoje włosy mają piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna fryzura
OdpowiedzUsuńmatko Studniówka, kiedy to było... ;)
OdpowiedzUsuńpiękna fryzura, mnie ten mocny rudy na czubku bardzo się podoba :)
Masz przepiękną fryzure !! Musiałaś wyglądać zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńta złociutka kreseczka jest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńMakijaż super, lubię takie subtelne kreski :)
OdpowiedzUsuńPiękną miałaś fryzurę, moja była niestety straszna :(
OdpowiedzUsuń