4 sie 2015

Naturalnie z pudełka! Sierpień 2015

Naturalnie z pudełka to pudełeczka wysyłane do nas co miesiąc za koszt 89 złotych, zawierające naturalne kosmetyki. Jest to wspaniały sposób na poznanie nowych marek, często polskich. Zupełnie jakby było stworzone dla mnie, po raz pierwszy pudełeczko chodziło mi po głowie i nie chciało dać spokoju.

I stało się. Po raz pierwszy kupiłam takie pudełeczko zupełnie w ciemno i po raz pierwszy poczułam ten dreszczyk emocji związany z niespodzianką! Ręce mi się trzęsły, gdy rozwijałam pakunek i serce zabiło szybciej, gdy podniosłam wieczko mojego pudełeczka. 


Pudełko zawiera cztery pełnowymiarowe kosmetyki i jest to:
  • Krem nawiżająco-ujędrniający Clochee (109 zł)
  • Olejek tamanu Sunniva Med (12,99 zł)
  • Mydło Ministerstwa Dobrego Mydła (21 zł)
  • Gęste muszkatołowe masło do ciała Kąpiel Agafii (15,99 zł)
Dodatkowo w pudełeczku znalazły się próbki kremu na dzień i na noc Biolaven i rabat 5% na zakupy w sklepie Blisko Natury, który na pewno mi się przyda :)


Muszkatołowe masło do ciała będzie bardzo przyjemne w zimie - i nie zamierzam go otwierać wcześniej, chociaż bardzo kusi mnie zapach! Moja kolekcja balsamów jest strasznie duża i sumiennie staram się ją wykończyć, więc z bólem serca odstawiam je na razie w kąt.

Ale jestem strasznie ciekawa jak pachnie połączenie oleju z gałki muszkatołowej i karminowego goździka :)


Gdy przeczytałam na fanpage'u Naturalnie z pudełka, że w pudełeczku znajdzie się produkt Clochee, przepadłam z miejsca. Ta marka marzyła mi się od dłuższego czasu i do tej pory nie zdecydowałam się na nią z powodu wysokich cen. Krem wpadł do mnie w idealnym momencie, bo właśnie kończy mi się moje ukochane serum nawilżające Baikal Herbals. Ciekawe, co moja skóra powie na taką zmianę!


Olej tamanu to kolejne niespełnione marzenie. Ma działanie antybakteryjne i jednocześnie regenerujące, dlatego świetnie się sprawdza przy cerze trądzikowej. Ponadto posiada działanie redukujące blizny i rozstępu, i w tej materii również mam zamiar go wykorzystać. 


Ministerstwo Dobrego Mydła to zachcianka, którą wzbudziła we mnie Ekocentryczka. Kolejne marzenie skreślone z listy! Uwielbiam mydła i wstrzymywałam się z zakupem kostki Ministerstwa tylko dlatego, że sama ukręciłam sobie mydełka i chciałam zużyć je w pierwszej kolejności. Ale skoro Ministerstwo tak bardzo nalega... :) Kostka już wylądowała na wannie!

Jednym słowem, jestem zachwycona! Z miejsca kupuję następne, wrześniowe, wegańskie pudełeczko :)

A Wam się podoba sierpniowe Naturalnie z pudełka?

Trzymajcie się ciepło! Jaskółka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to dla mnie źródło motywacji ♥
Jeśli masz do mnie pytanie: ziele.jaskolcze@gmail.com

Disqus for Jaskółcze Ziele