31 sie 2015

Domowy peeling solny

Cześć kochani! Przez wakacje, z powodu nieustających upałów i stosowania filtrów przeciwsłonecznych zużywam peelingi w tempie ekspresowym, by dobrze oczyścić ciało z potu i warstwy kosmetyków. Dlatego w tym okresie czasu stawiam na peelingi domowej roboty, a moimi ulubionymi są peelingi solne.

Peelingi solne mają tę przewagę nad innymi, że oprócz mechanicznego złuszczania zrogowaciałego naskórka mają zdolność oczyszczania skóry. Sól otwiera pory ciała, przez co oczyszczenie jest dogłębniejsze, skóra jest dotleniona, a krążenie się poprawia. Ponadto, otwarte pory ciała pozwalają innym substancjom zawartym w naszej mieszance dotrzeć jeszcze głębiej!

Dlatego dzisiaj zakasamy rękawy i bierzemy się do roboty!

Przepis jest banalnie prosty, na dobrą sprawę jedyne czego potrzebujemy to sól morska (bogata w minerały) i olej. Wystarczy wymieszać ze sobą te składniki do otrzymania odpowiedniej konsystencji, takiej jaką lubicie najbardziej.


Do przygotowania swojego peelingu wykorzystałam:
  • 2 miarki 100 mililitrowe soli morskiej
  • 2 miarki 1 mililitrowe ekstraktu z czerwonego wina
  • 12g masła kakaowego
  • 6g masła shea
  • 1 łyżkę oleju krokoszowego
  • 6 kropel olejku paczulowego
  • 4 krople olejku ylang-ylang
Te śmieszne wartości wykorzystanych przeze mnie olejów spowodowane są czyszczeniem magazynów :) Została mi resztka masła kakowego i shea, a że moje ciało bardzo się z tymi masłami lubi, wykorzystałam je do tego peelingu.

Wykorzystałam sól morską, ponieważ jest ona bogata w minerały, które dodatkowo odżywią moją skórę. Jest to sól gruboziarnista, dzięki czemu peeling będzie zdzierakiem z krwi i kości, czyli taki, jak lubię najbardziej. Oczywiście, jeśli wolicie łagodniejsze peelingi, możecie dodać więcej olejów lub wspomóc się podczas zabiegu wodą.

Ekstrakt z czerwonego wina nie trafił tu przypadkowo. Nie tylko nadaje peelingowi przepięknego koloru, ale również ma działanie silnie przeciwrodnikowe, zmniejsza tempo rozpadu włókien kolagenowych, zwiększa odporność komórek na szkodliwe działanie środowiska zewnętrznego, hamuje proces naturalnego procesu starzenia się skóry i ma właściwości silnie regeneracyjne. Czyli cud nie tylko wakacyjną porą.

Masła i oleje mają nadać peelingowi odpowiedni poślizg, i przy okazji odżywić skórę. Masło shea i kakaowe to dobrzy przyjaciele mojej skóry, pięknie ją regenerują. Olej krokoszowy to mój ostatni ulubieniec! Świetnie sprawdza się po goleniu, jest lekki, szybko się wchłania i reguluje pracę gruczołów łojowych.

Mieszanka olejków eterycznych pachnie przepięknie, a przy okazji poprawia nastrój. Olejek paczuli zapobiega wiotczeniu skóry, poprawia elastyczność i jednocześnie wspomaga leczenie trądziku. Olejek ylang-ylang, w wolnym tłumaczeniu kwiat wszystkich kwiatów, poprawia nastrój, wykazuje działanie antydepresyjne i jest silnym afrodyzjakiem.
Mieszanka jest ciepła i przyjemnie otula ciało :)


Do pojemnika wsypujemy porcję soli...


... oraz ekstraktu z czerwonego wina. Dobrze jest przemieszać sypkie produkty już na tym etapie, przed dodaniem mieszaniny olejów - zdecydowanie ułatwia to dobre rozprowadzenie ekstraktu w produkcie.

Masła rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Jeśli w swoim przepisie, tak jak ja, wykorzystujecie i oleje, i masła, nie mieszajcie ich razem. Rozpuszczone masła wprowadźcie do produktów sypkich i wymieszajcie, a przed dodaniem oleju wkropcie do niego olejki eteryczne - ponownie dla lepszego rozprowadzania. Całkość wystarczy porządnie wymieszać i voila!


Piękny kolor, prawda?

Ekstrakt może troszkę barwić skórę, ale podczas kąpieli nie stanowi to żadnej przeszkody. Zmywa się bardzo dobrze, wystarczy tylko spłukać porządnie ciało po peelingu.

Jeśli wykonujecie peeling w wannie, posiedźcie jeszcze trochę w wodzie z rozpuszczonym już peelingiem - będziecie miały swoistą kąpiel solną! Skóra wchłonie jeszcze więcej dobroci, a Wy będziecie miały okazję porządnie się zrelaksować!

Mieszacie sobie same peelingi? Macie swój ulubiony przepis?


Trzymajcie się ciepło! Jaskółka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze to dla mnie źródło motywacji ♥
Jeśli masz do mnie pytanie: ziele.jaskolcze@gmail.com

Disqus for Jaskółcze Ziele