9 lis 2013

O kubku zielonej herbaty... :)

Lubicie herbatę? Ja uwielbiam! Do tego stopnia, że sama się sobie dziwię, że jeszcze nic tu o niej nie napisałam :) Szczególnie kocham się w zielonej, chociaż od kiedy na dworze zimniej się zrobiło, przeszłam na zwykłą czarną z odrobiną mleczka...


Zielona herbata jest wielofunkcyjna. Pomoże Wam zachować młody wygląd, smukłą sylwetkę, a także Was trochę pobudzi. W liściach krzewu herbacianego znajdziemy witaminy A, B, C, E, P i K, żelazo, wapń, potas, biologicznie czynną kofeinę, polifenole, aminokwasy i olejek oczywiście herbaciany :) W kosmetyce jest stosowana zarówno w pielęgnacji cery suchej, jak i tłustej i trądzikowej (łącznie z trądzikiem różowatym). Hamuje nadmierną pracę gruczołów łojowych, chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV, ma również właściwości ściągające i bakteriobójcze. By pielęgnować skórę twarzy zieloną herbatą, możecie stworzyć sobie najprostszy tonik na świecie - wystarczy zaparzyć zieloną herbatę! Bez konserwowania tonik wytrzyma tydzień w lodówce, zakonserwowany kieliszkiem wódki mniej więcej miesiąc, może być też wtedy trzymany w łazience. Ja mam swój tonik z zieloną herbatą i sokiem z cytryny :)

Warto zaznaczyć, że zielona herbata świetnie sobie radzi z opuchniętymi oczami po ciężkiej nocy. Wystarczy nasączyć płatki kosmetyczne chłodnym tonikiem (bez dodatku wódki) i nałożyć na powieki. Takie działanie jest również pomocne przy zapaleniu spojówek.


Zielona herbata przyspiesza także metabolizm, czyli pobudza spalanie tłuszczów i usuwanie toksyn - dlatego pomaga nam zwalczać cellulit zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz, stosowana w preparatach na cellulit. Tak więc dziewczyny, kubek w dłoń i pijemy zieloną herbatę 3 razy dziennie! A od czasu do czasu stosujemy okłady. Od dziś zaczynamy walkę z cellulitem i oczyszczamy organizm! :)

Zielona herbata jest również polecana przy problemach z łuszczycą i łupieżem. Działa regenerująco i tonizująco na skórę głowy, dodatkowo pobudzając cebulki włosów do wzrostu i przeciwdziałając ich wypadaniu. Tutaj ponownie wystarczy zaparzyć zieloną herbatę i stosować jako płukankę pod koniec mycia włosów.


Warto zauważyć, że zielona herbata ma również działanie antyoksydacyjne, zwalcza różne formy wolnych rodników, które osłabiają skórę i powodują, że szybciej się ona starzeje. Potrafi również złagodzić podrażnienia skóry wywołane czynnikami pogodowymi i wzmacnia ona naczynia krwionośne.
Picie zielonej herbaty niesie ze sobą wiele korzyści również dla naszego zdrowia:

  • Jak już zdecydujecie się na zieloną herbatę warto jest wiedzieć, że możemy zaparzyć ją dwa razy. Napar z pierwszego parzenia zawiera dużo teiny i dlatego działa pobudzająco. Herbatka z drugiego parzenia będzie działać na nas uspokajająco i będzie pomocna w walce ze stresem.
  •  
  • Z racji swoich właściwości bakteriobójczych wspomaga pracę układu pokarmowego, hamując rozwój bakterii. Pobudza ona również wydzielanie enzymów trawiennych.
  •  
  • Wzmacnia naczynia krwionośne, przeciwdziała mikrozakrzepom i stanom zapalnym, a także obniża ciśnienie krwi.

  • Pobudza działanie pęcherza moczowego, przyspieszając tym samym wydalanie toksyn.


Przypominam o konkursie!

http://jaskolcze-ziele.blogspot.com/2013/10/konkurs-z-magiczna-siodemka.html

Pozdrawiam! I.

20 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam herbatę w każdej postaci (kawy za to prawie w ogóle nie piję;)). Zielona to jedna z moich ulubionych, ale do tej pory nie wiedziałam, że można ją też stosować "na zewnątrz" ;) Muszę wypróbować jak działa na podpuchnięte oczy, bo po całej nocy nauki czasem takie mam :D No i dzialanie na łupiez mnie ciekawi, mój chłopak się od dawna zmaga z nim, nawet dermatolog nie pomogł.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ka też kawy nie piję, nie lubię :/ w sumie na dobre mi to wychodzi :)
      może jego problem z łupieżem jest spowodowany szamponem jakiego używa? kiedyś myślałam, że mam łupież przez SLS, zmieniłam szampon na taki bez niego i przy okazji z cocamidopropyl betaine praktycznie na końcu składu. a tu się okazuje, że winowajcą jest właśnie"coca...". może przejrzyj skład jego szamponu?

      Usuń
  2. Pomysł z tonikiem z zielonej herbaty bardzo mi się podoba :) Nie wpadłam na to, a zieloną herbatę do picia bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. za smakiem zielonej herbaty nie przepadam, ale uwielbiam jej zapach w kosmetykach i zapach czystej herbaty również, nie pomyślałabym o tym toniku, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę się przerzucić na herbaki
    ostatnio jakoś zasmakowałam w kawie Ince

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy post o tej herbacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię zieloną herbatkę, ale moja mama twierdzi, że mokrą ścierką śmierdzi :0 Jak tak można?!
    :-)
    blackcherrylady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio rzadko piję naturalne herbaty, trzeba to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam zieloną herbatę. Ostatnio kupiłam w herbaciarni zieloną z płatkami róż i jestem nią oczarowana, zresztą smak nawet lepszy od tych kupnych liściastych. Skuszę się na pewno na inne zielone herbaty z tego sklepiku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zieloną herbatę piję od czasu do czasu, mam ją również w kosmetykach no kremie do rąk mythos, nie stosuję samodzielnie jako tonik lub pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam zieloną herbatę, choć ostatnio zakupiłam dla odmiany białą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie cierpię zielonej herbaty :D :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam zieloną :) Jedną szklankę zielonej w ciągu dnie wypić muszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. moja Droga ja teraz piej siemie lniane nie wiedziałam, że ma też zastosowanie w pielęgnacji włosów. możesz napisać post o metodach laminowania? chętnie się czegoś nauczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pisałam już o tym w poście "Laminowanie po wegańsku" :)

      Usuń
  14. Ooo przypomniałaś mi o herbacie z mlekiem! Muszę sobie znowu taką zrobić, bo uwielbiam. Zieloną piję codziennie, do tego jeszcze rano Pu-ERH czerwoną liściastą. Ogólnie bardzo lubię herbaty i susze owocowe.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam,
    a ja mam pytanie jaką zieloną herbatę pijecie? Czy taka w woreczkach ekspresowych też jest dobra czy lepsza jest ta liściasta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o sklepowe herbaty, nie ma większej różnicy pomiędzy tymi ekspresowymi, a sypanymi. Różnica jest wtedy, gdy mamy do czynienia z herbatami kupowanymi na wagę lub bio, te są dużo lepsze. Ale wtedy cena jest adekwatnie większa :)

      Usuń
  16. No patrz, a mi w kuchennej szafce zalegają trzy paczki zielonej herbaty... Już wiem, co z nimi zrobić. ]:->

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię zielona herbatę, nie mogę pić kawy i ona mnie ratuję :)))

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze to dla mnie źródło motywacji ♥
Jeśli masz do mnie pytanie: ziele.jaskolcze@gmail.com

Disqus for Jaskółcze Ziele