Cześć kochani! Robię się niesamowicie podekscytowana, bo już za dwa dni razem z Tośkiem lecimy do Anglii odwiedzić moją przyjaciółkę z dziecięcych lat! Ogromnie się cieszę, że po 10 latach - bo tyle moja Klaudia już siedzi na zachodzie - udało mi się w końcu dopiąć wyjazd na ostatni guzik. Zanim jednak to nastąpi, czeka mnie pakowanie, a jest to czynność której szczerze nienawidzę. Tak woęc walizka leży otwarta i czeka, a ja tymczasem zdążyłam wziąć ciepły prysznic, zrobić sobie maseczkę, posprzątać kuchnię, wstawić pranie i teraz skończyłam tutaj, pisząc do Was dzisiejszą notatkę :) Zawsze odkładam pakowanie na ostatnią chwilę.
Normalizujący tonik Antistress dla skóry mieszanej i wrażliwej od Norel, bo o nim dzisiaj będziemy rozmawiać, gości w mojej łazience od połowy listopada.
Normalizujący tonik Antistress dla skóry mieszanej i wrażliwej od Norel, bo o nim dzisiaj będziemy rozmawiać, gości w mojej łazience od połowy listopada.
Zamknięty jest w plastikowej lekkiej butelce z pompką. Pompka jest okropna, strzela płynem za mocno - połowa toniku kończyła zawsze gdzieś na umywalce zamiast na płatku kosmetycznym, więc szybko z płatków zrezygnowałam. Tonik aplikowałam bezpośrednio na dłonie i nimi rozprowadzałam produkt na skórę twarzy, szyi i dekolt. I chyba przerzucę się na tę praktykę w przypadku wszystkich toników, niesamowita oszczędność produktu! Tonik jest na bazie wody, szybko się wchłania i ma przyjemny, choć trochę za mocny w moim odczuciu zapach. Pozostawiony solo na twarzy klei się na skórze, dlatego jie nadaje się do odświeżania skóry w ciągu dnia.
Woda, gliceryna, Caprylyl/Capryl Glucoside, Capryloyl Glycine, sarkozyna, ekstrakty: z kory cynamonowca, z traganka błoniastego, kwas dehydrooctowy, alkohol benzylowy, guma ksantanowa, kompozycja zapachowa
Tonik ma prosty skład. Zawiera nawilżającą glicerynę, trójgliceryd kaprynowo-kaprylowy, który pozwala substancjom dotrzeć w głębsze warstwy skóry oraz ekstrakty, które mają wyregulować pracę gruczołów skóry tłustej i mieszanej.
Tonik sprawdził mi się w codziennym użytkowaniu, chociaż musiałam przy nim uważać na okolicę oczu - podrażniał. Skóra przy nim nie świeciła się mocno, ale jest to raczej skutek całościowej mojej pielęgnacji i sprawdzonym kremów zimową porą, a nie działanie samego toniku. Niemniej jednak nie zwiększył przetłuszczania się, a skóra po nim była miękka. Świetnie radzi sobie ze ściągniętą skórą, chociaż brakuje mi u niego działania kojącego - które swoją drogą producent obiecuje, kierując produkt również do posiadaczek cer wrażliwych. Jest to po prostu dobry tonik do codziennego użytku, bez efektu WOW.
200ml normalizującego toniku Antistress dla cery mieszanej Norel kosztuje 32zł w sklepie internetowym Norel.
A teraz wracam do pakowania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wasze komentarze to dla mnie źródło motywacji ♥
Jeśli masz do mnie pytanie: ziele.jaskolcze@gmail.com